.thumb.jpg.a6a7679ab67873ae51b405b32193276c.jpg)
fot. commons.wikimedia.org
Gminy, handlarze kwiatami i aukcja kwiatowa Royal FloraHolland chcą pomocy rządu w walce z przestępczością w ich sektorze. Uważają, że podejście jest teraz zbyt fragmentaryczne.
W dniu dzisiejszym opublikowano raport wskazujący, że branża kwiatowa jest podatna na przestępstwa, takie jak handel narkotykami. Ale zdarzają się również oszustwa i wyzysk pracowników.
Przestępstwa
Royal FloraHolland nazywa ustalenia zawarte w raporcie „dzwonkiem alarmowym”. „Teraz zdajemy sobie sprawę, jak wiele jest możliwości nadużywania naszego sektora” - mówi dyrektor Steven van Schilfgaarde.
Rzeczywisty rozmiar przestępczości w świecie kwiatów pozostaje nieznany, ale według burmistrza Bouke Arends z gminy Westland badania jasno pokazują, że ryzyko jest ogromne.
„W ostatnich latach wśród kwiatów znaleziono setki kilogramów kokainy. To prawdopodobnie tylko wierzchołek góry lodowej”. Arends opowiada się za specjalnym zespołem policji i celników, który podobnie jak w porcie w Rotterdamie poszukuje narkotyków między ładunkami.
Nadużycia od lat
Burmistrz Aalsmeer, Gido Oude Kotte, zwraca uwagę, że w świecie kwiatów od lat pojawiają się oznaki nadużyć, ale podejście do tego jest fragmentaryczne. Sam obszar wokół lotniska Schiphol i aukcji kwiatów w Aalsmeer obejmuje kilka gmin i jednostek policji. „To nie zawsze ułatwia rozmowę”, mówi Oude Kotte.
Zdaniem burmistrzów potrzeba dużo więcej uwagi i wsparcia ze strony rządu. Opowiadają się za dodatkowymi pieniędzmi, aby móc poradzić sobie z przestępczością w sektorze kwiaciarstwa.
Aukcja kwiatów
Badacz Edward van der Torre, który napisał raport, uważa, że większe zaangażowanie rządu to dobry pomysł. „Sektor kwiaciarstwa ma sieć dystrybucji w każdej wiosce w każdym zakątku Europy. Dlatego należy traktować ten sektor jako główny element infrastruktury”.
Van der Torre zauważa, że chociaż przepustki i kontrole biometryczne są używane w porcie w Rotterdamie i na lotnisku Schiphol, bezpieczeństwo w świecie kwiatów ma niewielką wartość. „Aukcja kwiatów to przedłużenie otwartej drogi dla przemytników”.
Środki zaradcze
Royal FloraHolland twierdzi, że aukcja wymaga teraz dodatkowych środków. „Przywiązujemy większą wagę do sprawdzania klientów i osób, którym wynajmujemy powierzchnię na naszym terenie” - mówi dyrektor Van Schilfgaarde. „Poprawiamy również bezpieczeństwo fizyczne, na przykład skanując tablice rejestracyjne samochodów na terenie naszej firmy”.
Będzie też dodatkowy personel ochrony, który będzie szukał podejrzanych wzorców w danych dotyczących handlu kwiatami. „Uruchomiliśmy również nowy system płatności w celu zwalczania prania brudnych pieniędzy” - powiedział Van Schilfgaarde.
Nie sądzi, aby branża kwiatowa była w ostatnich latach zbyt naiwna. Według niego brakowało współpracy w zwalczaniu przestępczości.
źródło: NOS.nl
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.